„Żeby coś znaleźć, trzeba wiedzieć, czego się szuka” ks. Jan Twardowski

niedziela, 24 kwietnia 2016

ogródek

Witajcie!

Ja znowu na skróty.
Jestem ale mnie nie ma. 

Ogród to obowiązek, pochłania mnie bez reszty.
Wiosną zawsze tak było, jest i będzie, że znikam....

grzebię w ziemi, przesadzam, sieję, pikuję...
 i wcale ze mnie jakaś ogrodniczka wielka nie jest.
Lubię to.... jak ja wtedy odpoczywam!
odkryłam to w sobie i pielęgnuję!

Mając kawałek własnej ziemi uważam, że grzechem byłoby 
nie wysianie kilku nowalijek, czy przygotowanie 
choć małego kawałka swojego warzywnika.
- pietruszka naciowa
- szczypiorki rożnego rodzaju,
-cebulki 
-szczypiorek czosnkowy, 
-bazylia 
- NAJUKOCHAŃSZY lubczyk


W sobotę ogarnęłam kilka grządek.
posiałam bo to już koniec kwietnia i najwyższy czas...

*


*
Moje parapety okienne, te z najładniejszym światłem
oblegane są przez sadzonki.
Pomidorki cherry w tym roku opanowały mnie całkowicie.

*

a wiśnie pierwszy raz zakwitły,


*
byliny i cebulkowe odradzają się co roku i pięknie kwitną...




*




do następnego Kochane...

Pozdrawiam
Martita



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...